OFICJALNIE: Joe Cole wraca do Chelsea. Będzie pracował w klubowej akademii

fot. Transfery.info
Karol Brandt
Źródło: The Telegraph | Chelsea FC

Chelsea poinformowała, że Joe Cole w 2019 roku rozpocznie pracę w klubie.

37-latek w listopadzie 2018 roku ogłosił zakończenie kariery. Jego ostatnim klubem było Tampa Bay Rowdies. Jednak najwięcej czasu spędził on na Stamford Bridge, gdzie grał przez siedem sezonów. W tym czasie trzykrotnie wygrywał Premier League. W koszulce „The Blues” wystąpił łącznie 280 razy, strzelił 40 goli i zanotował 42 asysty. 

Jak się okazało, Cole postanowił rozpocząć karierę trenerską, a według „The Telegraph” uzyskał on już licencję trenerską UEFA A. Anglik znalazł zatrudnienie w Chelsea, gdzie przez najbliższe pół roku będzie odpowiadał za szkolenie młodzieży, w tym drużyny do lat 18. 

- Patrząc w przeszłość, nadal chcę mieć udział w grze. Czuję, że mogę zaoferować wiele jako trener. Będę służył swoim doświadczeniem. Chcę pomóc młodym piłkarzom osiągnąć marzenia, tak jak kiedyś ja. To moja wielka pasja - oznajmił Cole cytowany przez oficjalną stronę internetową „The Blues”.

- Jesteśmy zachwyceni, że Joe zgodził się powrócić do Chelsea i zostać trenerem akademii. Naszą filozofią zawsze było angażowanie wielu byłych graczy w naszą strukturę coachingową, aby mogli przekazać swoje unikalne doświadczenia i wyjaśnić, czym jest gra dla tego klubu - powiedział Neil Bath, dyrektor ds. rozwoju młodzieży w Chelsea.

Więcej na temat: Oficjalnie Joe Cole Anglia Chelsea FC

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Carlo Ancelotti skradł show. Tak świętował mistrzostwo Realu Madryt [WIDEO] Joan Laporta wpadł w szał po meczu z Gironą. „Tak nie może być!” [WIDEO] „Załatwił” Realowi Madryt mistrzostwo, latem zaliczy głośny powrót?! „Królewscy” wiedzieli, co robią GKS Katowice się zabawił. 8:0 na zapleczu Ekstraklasy [WIDEO] Nikt nie chce zostać mistrzem Polski. Jagiellonia Białystok nie wykorzystała okazji [WIDEO] Xavi z apelem po bolesnej porażce w derbach Katalonii. „Musimy zapomnieć o tym sezonie. To był solidny mecz...” To był kapitalny transfer Realu Madryt. Nikt się tego po nim nie spodziewał

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy