Były znakomity napastnik, mający za sobą pobyt w Newcastle United, Feyenoordzie, Milanie, VfB Stuttgart czy Villarrealu, postanowił po zawieszeniu korków na kołku rozpocząć natychmiastowo karierę w charakterze szkoleniowca.
Najpierw przez dwa lata pełnił funkcję asystenta w Excelsiorze Rotterdam, by następnie samemu przejąć stery nad holenderskim zespołem. Jego pierwsza samodzielna przygoda na stanowisku trenera zakończyła się jednak po kilku miesiącach i podobnie następna w Rodzie.
Jon Dahl Tomasson zdecydował się po tych niepowodzeniach na wykonanie kroku wstecz i ponownie wcielił się w rolę asystenta w Vitesse u Petera Bosza oraz Roba Maasa i następnie w reprezentacji Danii prowadzonej przez Age Hareide.
Ten blisko pięcioletni okres pozwolił mu nabyć większego doświadczenia, co przyniosło spodziewany skutek po objęciu stanowiska opiekuna Malmö FF. Razem ze szwedzką drużyną sięgnął po dwa mistrzostwa kraju i awansował z nią do fazy grupowej Ligi Mistrzów.
Duńczyk uznał po tych sukcesach, że nadszedł odpowiedni moment na to, by odpocząć przed rozpoczęciem nowego wyzwania. 45-latek nie narzekał od początku bieżącego roku na brak różnych propozycji i spośród nich zdecydował się dość niespodziewanie zaakceptować tą otrzymaną ze strony Blackburn Rovers rywalizującego na zapleczu Premier League.
Tomasson spojrzał przychylnym okiem na możliwość rozpoczęcia pracy w trzykrotnym mistrzu Anglii i zamierza w niedalekim czasie awansować z nim do krajowej elity, w której po raz ostatni gościł w 2012 roku.
- To był długi proces, ale jesteśmy naprawdę zadowoleni, że w końcu zapewniliśmy sobie usługi tak młodego i ambitnego trenera. Jego praca nad rozwojem zawodników, wraz z wymaganiem kultury dawania wszystkiego zespołowi, jest dokładnie tym, czego potrzebujemy w tym momencie. Jego pasja, cel i pokora wysuwały się na pierwszy w wywiadach i oczywiście mamy duże nadzieję, że zbuduje dzięki temu silną drużynę na bazie, która powstała w ciągu ostatnich pięciu lat. Jon będzie ściśle współpracował z Greggiem Broughtonem, mną i zarządem, co będzie ekscytującym rozdziałem w historii klubu - powiedział dyrektor generalny Steve Waggott.
- Jestem naprawdę dumny i podekscytowany możliwością objęcia stanowiska menedżera Blackburn Rovers – klubu z dużą tradycją i wielką ambicją. Mamy tutaj młody zespół, a także wspaniałą akademię. Właściciele mają jasną wizję, która polega na rozwijaniu graczy i przeciwstawieniu się z czasem drużynom z Premier League, więc jestem naprawdę szczęśliwy, że mogę być zaangażowany w ten ekscytujący nowy rozdział dla klubu. Odkąd opuściłem Malmö, szukałem odpowiedniego zespołu i miałem wiele opcji, ale po rozmowie ze Stevem i Greggiem miałem naprawdę dobre przeczucia i wiedziałem, że znalazłem swoją kolejną szansę. Dorastałem oglądając angielski futbol, więc wiem wszystko o tutejszej pasji do futbolu i o tym, jak wyjątkowi są fani w Anglii - dodał Tomasson, który podpisał z ekipą z Championship kontrakt do 30 czerwca 2025 roku.