Dzisiaj „Byki” potwierdziły rozstanie z Davide Nicolą. Kolejnym krokiem było poinformowanie opinii publicznej o wyborze nowego szkoleniowca, ale wobec wcześniejszego komunikatu Hellasu Verona o rozwiązaniu umowy z Ivanem Juriciem, wszystko wydawało się składać w logiczną całość.
Istotnie, 45-letni Chorwat pierwszego lipca przejmie stery w Torino. Jego kontrakt będzie obowiązywać do 30 czerwca 2024 roku.
Jurić był chwalony za swoją pracę właściwie od początku swojego pobytu w ekipie z Werony. Wypromował kilka talentów, jak między innymi Marash Kumbulla, Sofyan Amrabat czy wreszcie Paweł Dawidowicz.
Teraz, w nowym klubie, będzie miał okazję pracować z innym Polakiem - Karolem Linettym, który pod koniec sezonu stracił miejsce w podstawowym składzie.
Torino zakończyło minionej rozgrywki dopiero na siedemnastej pozycji, tuż nad strefą spadkową. Wstrząs związany ze zmianą trenera jest zatem wskazany.