OFICJALNIE: Koniec przygody w Sevilli. Wychowanek Feyenoordu dołącza do Al-Jaziry

fot. Davide Spada/LaPresse/SIPA USA/PressFocus
Filip Hołdakowski
Źródło: Al Jazira Club

Karim Rekik postanowił odejść z Sevilli i przeprowadzić się na Bliski Wschód. Nie wybrał jednak popularnej ostatnimi czasy Arabii Saudyjskiej, a Zjednoczone Emiraty Arabskie. Holender oficjalnie podpisał kontrakt z Al-Jazirą.

Klub z Półwyspu Arabskiego zapłacił za doświadczonego obrońcę 2,5 miliona euro i zaproponował mu trzyletni kontrakt. Wczoraj odbyła się oficjalna prezentacja gracza w nowej koszulce.

28-latek jest trzecim transferem Al-Jazira w tym oknie transferowym.

Wcześniej do azjatyckiego klubu dołączyli inni gracze z europejskich lig: Neeskens Kebano z Fulham i Alejandro Pozuelo z Konyasporu. Oznacza to, że były obrońca Sevilli nie będzie jedynym zawodnikiem w klubie z doświadczeniem w topowych rozgrywkach UEFA.

Rekik od 2020 roku był piłkarzem Sevilli, która pozyskała go za cztery miliony euro z Herthy Berlin. Sezon w sezon rozgrywał zaledwie kilkanaście meczów w LaLidze, pozostały czas spędzając na ławce rezerwowych.

Co więcej, w ostatniej kampanii LaLigi zanotował tylko 16 spotkań, gdyż trenerzy klubu z Andaluzji większym zaufaniem darzyli Nemanję Gudelja, Loica Bade, a nawet 36-letniego Fernando. W rezultacie zdecydował się poszukać nowego pracodawcy.

Warto dodać, że Rekik swego czasu zaliczył epizod w Manchesterze City. Trafił tam ze szkółki Feyenoordu Rotterdam, gdzie w młodości szlifował swoje umiejętności piłkarskie. "Obywatele" ostatecznie pozbyli się go jednak w 2015 roku, sprzedając za pięć milionów euro do Marsylii.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Pep Guardiola: On jest niezwykłym piłkarzem Bayern Monachium sprzedał pomocnika za 13 milionów euro [OFICJALNIE] Górnik Zabrze zgłosił do Ekstraklasy 18-latka [OFICJALNIE] Lechia Gdańsk z komunikatem w sprawie licencji na grę w Ekstraklasie [OFICJALNIE] Dwukrotny mistrz Polski do wzięcia za darmo! Śląsk Wrocław już go nie chce OFICJALNIE: Rafał Gikiewicz podpisał. „Wpadł tu tylko na chwilę...” [WIDEO] Gonçalo Feio o przyszłości Josué. „Jestem o tym przekonany”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy