Najlepszy okres w swojej karierze pomocnik ma już raczej za sobą. Jego największe sukcesy to mistrzostwo Polski zdobyte z Lechem Poznań oraz sześć triumfów w lidze białoruskiej wspólnie z BATE Borysów.
Od 2014 roku Krivets był związany z FC Metz. We Francji występował przez dwa sezony, skąd na początku sezonu 2016/2017 przeniósł się do Wisły Płock. W ekipie „Nafciarzy” nie błyszczał, ale mimo to zapracował sobie na transfer do walczącej o awans do fazy grupowej Ligi Europy Arki Gdynia.
U progu pobytu pomocnika w Trójmieście duże nadzieje wiązał z nim Leszek Ojrzyński. Krivets ostatecznie przegrał walkę o miejsce w składzie z Matuszem Szwochem. W całym sezonie rozegrał zaledwie 14 meczów, w których strzelił dwa gole i zanotował taką samą liczbę asyst.
Teraz Białorusin zdecydował się na powrót do ojczyzny. 32-latek związał się kontraktem z Dynamem Brześć. Umowa będzie obowiązywać do 31 grudnia 2021 roku. Treningi z nowym zespołem rozpocznie w przyszłym tygodniu. Warto wspomnieć, że prezesem tej ekipy jest słynny Diego Maradona.