Ángel Rodado zabrał głos w sprawie dalszej gry dla Wisły Kraków

Wisła Kraków straciła szansę na grę w barażach o awans do Ekstraklasy. Po przegranym w ostatniej kolejce 0-3 meczu z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza głos w sprawie swojej przyszłości zabrał Ángel Rodado.

Nie jest tajemnicą, że Wisła Kraków od momentu spadku z Ekstraklasy, chciałaby za wszelką cenę powrócić na ligowy szczyt, który w kolejnym już sezonie okazał się dla niej nie do zdobycia.

Dotychczasowe wyniki sprawiały, że na koniec sezonu jej ostatnią możliwością było wywalczenie upragnionej promocji poprzez udział w barażach. Ostatecznie Wisła nie zdołała się nawet do nich załapać, bowiem swój ostatni ligowy mecz z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza przegrała 0-3.

Taki rezultat jest dla krakowskiego zespołu ogromnym rozczarowaniem. Zarówno prezes Jarosław Królewski jak i kibice Wisły otwarcie mówili, że priorytetowym celem na sezon 2023/2024 nie było zwycięstwo w Pucharze Polski, lecz właśnie awans do Ekstraklasy.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

Niewykluczone, że w związku z pozostaniem na poziomie pierwszej ligi szeregi „Białej Gwiazdy” opuści kilku piłkarzy. Od jakiegoś czasu dość mocno spekuluje się między innymi na temat dalszych losów Ángela Rodado, a więc najlepszego strzelca drużyny spod Wawelu.

Hiszpan po niedzielnym meczu w rozmowie z TVP Sport w dość mało konkretny sposób wypowiedział się o swojej przyszłości. Zdradził on, że na ten moment nawet nie wie, kiedy jego agent zjawi się w Polsce, by negocjować z Wisłą warunki potencjalnego przedłużenia kontraktu.

- Nawet nie wiem, kiedy przyjedzie. Oczywiście, muszą porozmawiać, bo prezes chce z nim mówić i zobaczymy, co z tego wyniknie. Tak jak mówiłem wcześniej. Oczywiście, gra w Europie to piękne wyzwanie, ale zobaczymy co dalej - powiedział.

Rodado w zakończonym już sezonie wystąpił łącznie 34 razy, zdobywając przy tym 25 bramek oraz notując cztery asysty. Jego umowa obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku.