Niespełna 35-letni golkiper po otrzymaniu nagrody specjalnej, którą przyznał mu UNFP (Krajowy Związek Zawodowych Piłkarzy) za rozegranie największej liczby spotkań w Ligue 1 (617 meczów) ogłosił, że spotkanie z FC Nantes będzie jego ostatnim w zawodowym futbolu.
- W najbliższy weekend rozegram swój ostatni mecz. Kiedy zaczynał się ten sezon spojrzałem w kalendarz i historię swoich występów. Po głębokim rozważeniu tego wszystkiego zdecydowałem się zakończyć karierę. Postanowiłem spędzić teraz trochę czasu ze swoją rodziną. Od września będę dalej kształcił się, aby zostać trenerem. Oczywiście będę nadal ambasadorem Kipsta oraz zostanę konsultantem stacji Canal+ - powiedział doświadczony zawodnik.
Landreau zadebiutował w najwyższej klasie rozgrykowej we Francji w wieku 17 lat, kiedy to w 1996 roku zagrał w barwach FC Nantes w zremisowanym 0:0 spotkaniu z SC Bastia. Bramkarz w historii swoich występów w ekipie popularnych "Kanarków" zdobył mistrzostwo kraju, dwa Puchary Francji oraz dwa Superpuchary Francji. W późniejszych latach grał dla PSG, z którym zdobył Puchar Ligi Francuskiej i OSC Lille, z którym śięgnął po mistrzostwo kraju oraz Puchar Francji.
Blisko 35-letni piłkarz w tym drugim zespole pragną zawiesić piłkarskie obuwie na kołku, ale przez konflikt z trenerem i zarządem klubu postanowił w grudniu 2012 roku przenieść się na Korsykę, gdzie zasilił szeregi drużyny Bastii, w której gra po dzień dzisiejszy.
Francuz w historii swoich występów w Ligue 1 uzbierał na swoim koncie rekordową liczbę 617 meczów (FC Nantes - 335, PSG - 114, OSC Lille - 119, SC Bastia - 49). Poprzedni rekordzista, który wręczył mu na oficjalnej gali specjalne wyróżnienie - Jean-Luc Ettori miał ich 602.
Ponadto Landreau jest 11-krotnym reprezentantem "Trójkolorowych", z którymi był na Pucharze Konfederacji w 2001 roku (zwycięstwo) oraz na Mistrzostwach Świata w Niemczech w 2006 roku (2. miejsce). Niewykluczone, że Didier Deschamps postanowi powołać tego zawodnika na zbliżający się mundial, który wkrótce rozpocznie się w Brazylii.