Raków Częstochowa już we wrześniu rozpocznie zmagania w fazie grupowej Ligi Europy. Oczywiście, mistrzowie Polski mierzy wyżej, lecz w ostatniej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów odpadli z FC Kopenhagą Kamila Grabary.
Na szczęście to nie ostatni reprezentant Ekstraklasy w europejskich pucharach. Legia Warszawa również przebrnęła przez kwalifikacje.
Stołeczna drużyna będzie grała o półkę niżej, rywalizując w Lidze Konferencji Europy. Podopieczni Kosty Runjaicia wywalczyli awans w starciu z FC Midtjylland.
Jak się okazuje, obydwa polskie zespoły zostały ukarane przez UEFA.
Mistrzowie Polski muszą zapłacić osiem tysięcy euro za zablokowanie przejść podczas pierwszego meczu z Karabachem Agdam oraz 18 tysięcy za zablokowanie przejść, oraz opóźnienie pierwszego meczu z Arisem Limassol. Dodatkowo upomniano ich za zablokowanie dróg ewakuacyjnych podczas starcia z estońską Florą Tallin.
Legia z kolei otrzymała 14 tysięcy euro kary za użycie środków pirotechnicznych podczas spotkania z Ordabasami Szymkent. To nie koniec. Do uregulowania będzie również kwota 18 tysięcy, która wynika z zablokowania przejść podczas rewanżu z Kazachami.
Rywalem częstochowian w grupie D będą Atalanta Bergamo, Sporting i Sturm Graz. Wojskowi natomiast zmierzą się z AZ Alkmaar, Aston Villą i Zrinjski Mostar.