Pod koniec marca „Lisy” potwierdziły medialne doniesienia o złożeniu dyscyplinarnego wypowiedzenia na ręce 45-latka. W ramach wewnętrznego procesu odbywającego się z inicjatywy klubu wyszły na jaw niestosowne insynuacje, jakoby opiekun zespołu miał romans z jedną z zawodniczek, co zdecydowanie godzi w etykę pracy na King Power Stadium.
„Klub Leicester City po szeroko rozwiniętym procesie wewnętrznym dotyczących poszanowania naszych zobowiązań do prywatności indywidualnych jednostek stwierdził, że Willie Kirk naruszył kodeks postępowania zespołu do tego stopnia, że nie może dłużej utrzymać się na obecnym stanowisku. Od czasu przejęcia żeńskiej drużyny Leicester City w 2020 roku w tym miejscu promuje się przewodnią kulturę zorientowaną na uzyskiwanie jak najlepszych rezultatów w zgodnej współpracy między zawodniczkami, trenerem i sztabem szkoleniowym – czytamy w oświadczeniu”.
Szkocki trener zarządzał szatnią w Leicester w latach 2022-2024. Przez ten okres wyróżnił się jedynie statuetką za najlepszego menedżera miesiąca w październiku podczas trwającego sezonu.
Wcześniej prowadził inne kobiece drużyny: Everton, Manchester United, Bristol City oraz Hibernian, z którym sięgnął po mistrzostwo Szkocji.
To nie pierwszy incydent w ostatnim czasie, jeśli chodzi o sferę żeńskiego futbolu na Wyspach Brytyjskich. Kilka tygodni wcześniej Sheffield United pozbyło się Jonathana Morgana po oskarżeniach ze strony jednej z młodych zawodniczek. Wówczas stwierdziła, że tkwiła z nim w związku od 17. roku życia.