Ekwadorski skrzydłowy, Jefferson Montero, powraca do rozgrywek LaLiga. 28-letni zawodnik będzie reprezentował w najbliższym sezonie barwy beniaminka z Madrytu, Getafe CF. W dotychczasowej karierze pomocnik rozegrał 51 spotkań w najwyższej lidze hiszpańskiej, podczas których zdobył dwie bramki i cztery asysty.
Pozycja Montero w Swansea tak naprawdę nigdy nie była bardzo silna. Jeszcze w pierwszym sezonie pojawił się na murawie w trzydziestu spotkaniach, ale z każdym kolejnym rokiem otrzymywał mniej minut do zademonstrowania swoich umiejętności. W obecnym sezonie walijski klub, prowadzony przez Paula Clementa, rozpoczął rozgrywki w ustawieniu 3-5-2, w którym role wahadłowych sprawują boczni obrońcy. Z tego powodu Ekwadorczyk nie został włączony do kadry meczowej na żadne ze spotkań i logicznym posunięciem dla niego była zmiana barw klubowych.
28-letni zawodnik rozpoczynał seniorską karierę w barwach Villarreal, występującego wówczas na poziomie LaLiga2. Potem grał dla „Żółtej Łodzi Podwodnej” także na najwyższym poziomie, ale tam nie potrafił przebić się do pierwszego zespołu i próbował sił w innych miejscach, czyli Levante i Realu Betis, gdzie wiodło mu się z różnym skutkiem. Teraz jednak przychodzi do LaLiga jako uznana marka i zawodnik zespołu z Premier League.