Lewoskrzydłowy uchodził swego czasu za duży talent i dlatego jeszcze w młodym wieku zdecydował się na przenosiny z nieistniejącego już Viitorulu Constanța do Romy.
Serb wielkiej furory we włoskim zespole jednak nie zrobił i w związku z tym postanowił wrócić na stałe do rodzimego kraju w lipcu 2017 roku oraz podpisać kontrakt z Crveną zvezdą.
Nemanja Radonjić stał się stosunkowo szybko jedną z czołowych postaci tego zespołu i po jednym sezonie uznał, że jest już gotowy do podjęcia kolejnego wyzwania w jednym z klubów występujących w najlepszych ligach europejskich.
W ten sposób wylądował w Olympique'u Marsylia i znów miał olbrzymi kłopot ze spełnieniem pokładanych w nim nadziei. Z tego względu spędził drugą połowę minionych rozgrywek na zasadzie wypożyczenia w Herthcie i teraz na podobnych warunkach będzie występował w Benfice.
Lewoskrzydłowy rozegrał łącznie 27 spotkań w poprzednim sezonie i zdobył w nich trzy bramki oraz zaliczył tyle samo asyst.