Kiedy autor 25 trafień na zapleczu Premier League w sezonie 2019/2020 powiedział „tak” ekipie z Birmingham, nie namyślała się ona zbyt długo i szybko przeszła do czynów. Tym sposobem „Lwy” doszły do porozumienia z „Pszczołami”, organizując przy okazji środkowemu napastnikowi testy medyczne. W międzyczasie ustalono z nim warunki współpracy.
Ostatecznie 24-latek podpisał umowę, która związała obie strony do 30 czerwca 2025 roku. Z kolei Brentford na jego odejściu w tym momencie zarobił 28 milionów funtów (blisko 31 milionów euro), a w przyszłości do kwoty tej mogą zostać doliczone bonusy w wysokości następnych pięciu milionów.
Bez względu na wszelkie zapisy dotyczące sukcesów indywidualnych i zespołowych gracza, już teraz jest to największa operacja sprzedażowa w dziejach drużyny, która po przegranych play-offach pozostała w Championship. Swój rekord, z tym że zakupowy, pobiła również Aston Villa, która jak dotąd najwięcej wydała na zakontraktowanie Wesleya (25 milionów euro).
Ollie Watkins, poza środkiem ataku, może także występować na obu skrzydłach. Przez trzy ostatnie lata był on związany z Brentforem, w barwach którego rozegrał łącznie 143 spotkania, zdobył 49 bramek i zanotował 17 asyst.
Dodajmy, że na tym wzmocnienia formacji ofensywnej „The Villans” się nie kończą. Klub przygotowuje już bowiem transfer następnej atakującego, a wybór najprawdopodobniej padnie na Joshuę Kinga. Jeśli istotnie do tego dojdzie, będzie to już trzeci angaż siedemnastej siły Premier League, gdyż nieco wcześniej do zespołu przybył Matty Cash.