Polski napastnik po przejściu testów medycznych podpisał z holenderskim klubem półroczny kontrakt z opcją jego przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.
Warto również dodać, że dla 22-latka będzie to już druga przygoda z ekipą z Doetinchem, z którą był wcześniej związany od czasów juniorskich. W pierwszym zespole popularnych "De Superboeren"zadebiutował w sezonie 2012/13. Następnie po dwóch bardzo udanych latach przeniósł się do Charltonu, gdzie jego kariera nie potoczyła się tak, jak tego oczekiwał.
Wystarczy wspomnieć, że Parzyszek wystąpił w tylko jednym meczu angielskiej drużyny. Więcej okazji do gier miał za to na wypożyczeniach w Sint-Truidense VV oraz Randers. W tym drugim klubie rozegrał w ostatnich miesiącach osiem meczów i zdobył w nich jednego gola. Po powrocie z duńskiej ekipy udało mu się rozwiązać kontrakt z Charltonem, dlatego dołączył do ostatniego zespołu Eredivisie na zasadzie wolnego transferu.