OFICJALNIE: Paweł Cibicki skazany przez Sąd Apelacyjny

fot. Lens Strong / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Źródło: Fotbollskanalen

Sąd Apelacyjny zmienił werdykt wydany przez Sąd Okręgowy w Malmö i uznał Pawła Cibickiego winnym udziału w aferze hazardowej oraz przyjęcia łapówki w 2019 roku w związku z ustawieniem meczu Kalmar FF - IF Elfsborg.

Były reprezentant polskiej oraz szwedzkiej młodzieżówki został zawieszony na cztery lata przez Szwedzki Związek Piłki Nożnej (kara została rozszerzona na cały świat przez FIFA) w prawach czynnego zawodnika w lutym bieżącego roku w związku z toczącym się wobec niego postępowaniem dotyczącym dopuszczenia się przez niego przewinienia match-fixingu w postaci przyjęcia 300 tysięcy koron szwedzkich za zobaczenie kartki w majowym pojedynku Kalmar FF - IF Elfsborg w 2019 roku.

Ówczesny gracz drugiego zespołu otrzymał stosowne napomnienie w 60. minucie meczu, co zapewniło zysk mu oraz dwóm innym osobom, które przed wspomnianym spotkaniem otworzyły aż 27 kont w firmach bukmacherskich w celu obstawienia wspomnianego zdarzenia.

Sąd Okręgowy w Malmö dostrzegł szereg przesłanek świadczących o popełnieniu wykroczenia przez Pawła Cibickiego, ale nie był w stanie jednoznacznie stwierdzić, że jest on winny zarzucanych mu czynów i dlatego postanowił go uniewinnić.

Mimo to krajowa federacja nie odwiesiła zawieszenia blisko 28-letniego zawodnika, ponieważ prokuratura nie dała za wygraną i skierowała apelację do Sądu Apelacyjnego.

Ten okazał się jej bardziej przychylny i stwierdził, że Paweł Cibicki pomimo braku twardych dowodów, ale ze względu na szereg występujących i powiązanych ze sobą zdarzeń dopuścił się zarzucanych mu czynów i skazał go na wyrok w zawieszeniu oraz karę grzywny w wysokości 800 koron szwedzkich.

„Piłkarz zostaje skazany za branie łapówek i hazard, a dwie osoby, które zaoferowały mu przyjęcie pieniędzy, zostają skazane za dawanie łapówek i hazard.

Jak ustalił Sąd Okręgowy, nie ma bezpośrednich dowodów na to, że między Pawłem Cibickim a jedną z oskarżonych stron istniało porozumienie, że ma otrzymać żółtą kartkę (ostrzeżenie) podczas konkretnego meczu. Okoliczności jako całość mogą jednak prowadzić do wniosku, że takie porozumienie istniało.

Bardzo kłopotliwe dla oskarżonych jest również to, że w dniu spotkania lub dzień wcześniej otwarto 27 nowych kont do gier, które można z nimi powiązać. Tyle kont otwieranych w tym samym czasie i wykorzystywane do obstawiania tak specyficznego zdarzenia, jak żółta kartka, to okoliczność, które Dan Koronen (dyrektor Product Sportsbetting & Sportbook Integrity Svenska Spel) określił jako coś niespotykanego i praktycznie niemożliwego.

W tym kontekście można również stwierdzić, że statystyki dotyczące liczby żółtych kartek, które Paweł Cibicki otrzymywał na przestrzeni lat, pokazują, że w 2019 roku ujrzał tylko trzy żółte kartki, w tym tą, która była całkowicie nieuzasadniona lub przynajmniej bardzo przypadkowa” - czytamy w uzasadnieniu wydanym przez Sąd Apelacyjny.

Blisko 28-letni zawodnik jest wciąż formalnie zawodnikiem Pogoni Szczecin, ale wobec wydanego wyroku klub może przystąpić do procedury przedwczesnego rozwiązania z nim umowy, która miała obowiązywać do końca czerwca 2023 roku.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Real Madryt zdecydował w sprawie Luki Modricia Został MVP spotkania, Pep Guardiola sprowadził go na ziemię. „Nie spisał się. To nie jest jego praca...” Tomasz Tułacz uderza w Mariusza Rumaka. „Popełnił błąd. Za takie słowa się płaci” Jakub Piotrowski odejdzie z Łudogorca Razgrad To on zastąpi Bartłomieja Wdowika w Jagiellonii Białystok!? Faworyt w walce o Erika Expósito?! Gennaro Gattuso poprowadzi byłego piłkarza Wisły Kraków?! Ma na stole ogromną ofertę

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy