31-latek może pochwalić się dość nietypową karierą jak na polskiego piłkarza. Już bowiem latem 2007 roku wyjechał do Hiszpanii, a niedługo potem wyruszył do Holandii. Tam bronił barw młodzieżowych ekip Murcii oraz Heerenveen.
W tym drugim klubie występował jeszcze przez dwa lata, z tym że już z seniorami. Przez ten czas rozegrał 10 spotkań i strzelił dwa gole.
Następne lata to pobyt w Willem II Tilburg i FK Mińsk, skąd na moment wrócił do Polski, by zaraz potem trafić do Szachciora Soligorsk.
Środkowy napastnik od października 2015 roku przebywa w ojczyźnie. Przywdziewał trykot Chrobrego Głogów, Odry Opole, Ruchu Chorzów i ostatnio Górnika Łęczna.
Teraz rozwiązał swój kontrakt za porozumieniem stron, po czym dołączył do Resovii.
– Nigdy w swojej przygodzie z piłką nie byłem tak długo w jednym klubie, a to świadczy tylko o tym jak dobrze czułem się w Łęcznej – podkreślił.
Paweł Wojciechowski, który w rundzie jesiennej tylko raz wystąpił w podstawowym składzie, związał się z nowym pracodawcą do 30 czerwca 2023 roku, a w porozumieniu znalazł się zapis o możliwości przedłużenia współpracy na następne 12 miesięcy.
– Resovia jasno postawiła przede mną cel aby wspólnie powalczyć o awans do Ekstraklasy poprzez baraże. Cieszę się, że są tutaj takie ambitne plany. Chcę w ich realizacji pomóc Resovii – zaznaczył piłkarz, któremu przyjdzie teraz rywalizować w I lidze.
Resovia aktualnie plasuje się na jedenastym miejscu w tabeli ligowej.