Wychowanek Arki Gdynia pierwszy raz zespół „Piastunków” zasilił w 2014 roku, przenosząc się z Floty Świnoujście. Niebiesko-czerwone barwy reprezentował przez kolejne trzy lata, by następnie spędzić rok w GKS-ie Katowice i ponownie wstąpić w szeregi Piasta.
31-letni prawy obrońca w bieżącej kampanii rozegrał 15 spotkań, najczęściej pojawiając się na boisku po wejściu z ławki. Mimo to dziesiąta drużyna Ekstraklasy zdecydowała się zatrzymać doświadczonego defensora w zespole, przedłużając z nim umowę do końca czerwca 2025 roku z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.
- Podczas wielu lat spędzonych w Piaście zawsze dawałem i daję z siebie sto procent, niezależnie od roli, jaką odgrywałem w danym momencie. Doceniam każdy dzień spędzony przy Okrzei 20, dlatego też jestem wdzięczny klubowi i sztabowi za zaufanie. Wierzę, że przed nami jeszcze wiele pięknych sportowych momentów, które będziemy dzielić wspólnie z kibicami - przyznał Mokwa na łamach klubowej strony.
Łącznie dla „Niebiesko-Czerwonych” rozegrał on 115 spotkań, zdobywając dwie bramki i pięć asyst, a także świętując z drużyną złoty, srebrny i brązowy medal mistrzostw Polski.
Dla sympatyków gliwickiego klubu ostatni czas jest bardzo obfity w informacje o nowych kontraktach. W tym tygodniu, oprócz Mokwy, z Piastem na dłużej związały się gwiazdy zespołu Jorge Félix i Grzegorz Tomasiewicz, a także utalentowany 19-latek Piotr Liszewski.