Piłkarz, który w sezonie 2012/2013 zaczynał rozgrywki jako podstawowy lewy obrońca Bayernu Monachium, w ich połowie doznał kontuzji kolana. W efekcie, mimo że jego drużyna wygrała Ligę Mistrzów, on sam nie mógł być w pełni ukontentowany.
Defensor na leczenie poświęcił całą kolejną kampanię, a gdy wrócił już w roli stopera, problemy zdrowotne ponownie dały o sobie znać. Później było podobnie, aż w końcu „Gwiazda Południa” postanowiła wypożyczyć go do FC Schalke 04, po czym gracz dołączył do VfB Stuttgart.
W międzyczasie Holger Badstuber został odstawiony na boczny tor w reprezentacji Niemiec, a kontuzje doskwierały mu w większym lub mniejszym stopniu także na dalszym etapie kariery.
Efektem tego był fakt, iż chociaż „Szwaby” awansowały do niemieckiej ekstraklasy, 32-letni dziś zawodnik rywalizował jedynie z drugim zespołem. Dziś, gdy jego umowa już nie obowiązuje, związał się on z nowym pracodawcą.
31-krotny reprezentant „Orłów” po raz pierwszy w dotychczasowej przygodzie z piłką nożną zdecydował się na wyjazd za granicę. Gracz związał się z FC Luzern do 30 czerwca 2022 roku.
– Nie tylko zapewni nam stabilność w defensywie, ale także odciśnie swe piętno na całej drużynie dzięki swojej zwycięskiej mentalności – zapewnił Remo Meyer, dyrektor sportowy piątej ekipy poprzedniego sezonu ligi szwajcarskiej.