OFICJALNIE: Pol Lirola opuścił Marsylię. Powrót do ojczyzny

fot. Gennaro Di Rosa / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Źródło: Elche CF

Pol Lirola najbliższą kampanię spędzi na wypożyczeniu w Elche. 24-latek wraca do rodzimej Hiszpanii po siedmiu latach.

Elche poinformowało o nawiązaniu współpracy z Polem Lirolą. Boczny defensor w związku ze wzmocnieniami poczynionymi przez Olympique Marsylia w letnim oknie podupadł w hierarchii, nie figurując w planach trenera Igora Tudora na ten sezon.

„Los Franjiverdes” wykorzystali trudne położenie 24-latka, inicjując szybko w jego sprawie negocjacje z marsylczykami. Dzięki temu, prawy obrońca zasili kadrę Francisco Rodrígueza w ramach rocznego wypożyczenia. Umowa nie przewiduje opcji definitywnego wykupu.

13. ekipa poprzedniej edycji LaLigi przeprowadza tym samym już piąty transfer w trwającym oknie. Wcześniej szeregi drużyny ze stadionu imienia Manuela Martíneza Valero zasilili Ezequiel Ponce, Lautaro Blanco, Roger Martí i Carlos Clerc.

Dla samego Liroli ruch ten oznacza powrót po siedmiu latach do ojczyzny, w której wcześniej, tylko na szczeblu młodzieżowym, reprezentował barwy katalońskiego Espanyolu.

24-latek w minionej kampanii pełnił istotną rolę w składzie „Les Olympiens” rozgrywając na jej przestrzeni 51 spotkań, w których zdołał trafić do siatki i zanotować dwie asysty. Wychowanek Espanyolu cieszył się zaufaniem za kadencji Jorge Sampaolego, który pożegnał się z klubem wraz z końcem rozgrywek.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Joan Laporta wpadł w szał po meczu z Gironą. „Tak nie może być!” [WIDEO] „Załatwił” Realowi Madryt mistrzostwo, latem zaliczy głośny powrót?! „Królewscy” wiedzieli, co robią GKS Katowice się zabawił. 8:0 na zapleczu Ekstraklasy [WIDEO] Nikt nie chce zostać mistrzem Polski. Jagiellonia Białystok nie wykorzystała okazji [WIDEO] Xavi z apelem po bolesnej porażce w derbach Katalonii. „Musimy zapomnieć o tym sezonie. To był solidny mecz...” To był kapitalny transfer Realu Madryt. Nikt się tego po nim nie spodziewał Raków Częstochowa znowu zawiódł. Dawid Szwarga komentuje

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy