25-latek pozostawał bez drużyny od 1 lipca 2019 roku, po tym, jak wygasła jego umowa z PASA Irodotos. Od tamtej pory szukał dla siebie nowego pracodawcy i nie narzekał na brak zainteresowania, ponieważ chęć jego zakontraktowania wyrazili między innymi przedstawiciele ekip z Litwy oraz Grecji.
Finalnie piłkarz zdecydował się przystać na propozycję przedstawioną mu przez działaczy Viitorulu Pandurii, którzy zaproponowali mu kontrakt. Ma on obowiązywać do 30 czerwca 2020 roku. Znalazła się w nim jednak możliwość rozwiązania go po zakończeniu rundy jesiennej.
Pomocnik w swojej karierze był związany z takimi zespołami, jak między innymi Ruch Radzionków czy JKS Jarosław. Na wyjazd z Polski zdecydował się w marcu 2017 roku, kiedy to wzmocnił norweski Harstad.
Od stycznia tego roku grał natomiast we wspomnianej drużynie PASA Irodotos. Dla tego zespołu rozegrał na wiosnę 11 meczów. Strzelił w nich jedną bramkę. Ponadto zanotował trzy asysty.
Nowa drużyna Zaborowskiego występuje na zapleczu rumuńskiej Ekstraklasy i plasuje się w ligowej tabeli na trzynastym miejscu z dorobkiem jedenastu punktów.