Jakub Kałuziński podpisał z Antalyasporem kontrakt ważny do 30 czerwca 2026 roku z opcją przedłużenia o 12 miesięcy. Trafił do niego na zasadzie wolnego transferu po wygaśnięciu umowy z Lechią Gdańsk.
20-letni pomocnik rozegrał w jej pierwszym zespole 67 meczów. 24 z nich zanotował w ostatnim sezonie Ekstraklasy. Asystował przy dwóch golach.
Młodzieżowy reprezentant Polski nie narzekał na brak zainteresowania. Kilka miesięcy temu łączono go z Venezią. Jak czytamy na łamach Interia.pl, z samej Ekstraklasy pojawiły się zapytania z Rakowa Częstochowa, Pogoni Szczecin, Widzewa Łódź, Piasta Gliwice, Górnika Zabrze czy Zagłębia Lubin. Finalnie padło na kontynuowanie kariery za granicą - w Turcji.
Na ostatniej prostej piłkarzem miało zainteresować się Fenerbahçe, ale trafił on do Antalyasporu.
Drużyna, której trenerem jest były gracz Borussii Dortmund czy Realu Madryt Nuri Sahin, zakończyła ostatni sezon na dwunastym miejscu w tabeli swojej ekstraklasy.
- Pierwszy raz zagram w kraju innym niż Polska. Myślę, że szybko się przystosuję. Czuję się gotowy do pracy. Dziękuję za okazane mi zainteresowanie i zaufanie zarządu. Nie mogę się doczekać jak najszybszego startu ligi i meczów - powiedział Kałuziński.
Jego klubowym kolegą ma zostać Adam Buksa. W grę wchodzi wypożyczenie napastnika przez Turków z Lens.