OFICJALNIE: Salvatore Sirigu znalazł nowy klub

fot. Nicolo Campo / Shutterstock.com
Karol Brandt
Źródło: Genoa

Po rozstaniu z Torino, Salvatore Sirigu postanowił przyjąć ofertę Genoi.

W wieku 34 lat włoski golkiper zapragnął czegoś nowego. Mówiło się sporo o jego potencjalnym wyjeździe za granicę, choć w tej kwestii brakowało konkretów. Zainteresowanie graczem przejawiały za to liczne rodzime kluby.

Członek włoskiej kadry, która sięgnęła dopiero co po mistrzostwo Europy, znalazł się na radarach Juventusu, SSC Napoli, Cagliari Calcio czy Genoi.

„Stara Dama” widziała w piłkarzu zmiennika Wojciecha Szczęsnego, a trzy pozostałe opcje były uzależnione od przyszłości innych bramkarzy.

Ostatecznie, gdy Mattia Perin wrócił do drużyny, która wygrała Puchar Włoch, „Rossoblu” zintensyfikowali starania o Salvatore Sirigu. Torino nie zamierzało robić problemów i w połowie lipca rozwiązało kontrakt za porozumieniem stron. To ułatwiło sprawę.

Dzisiaj Genoa poinformowała o sfinalizowaniu wolnego transferu z udziałem 27-krotnego reprezentanta „Azzurrich”. Szczegóły współpracy nie zostały ujawnione, ale według nieoficjalnych informacji zawodnik podpisał kontrakt ważny do 30 czerwca 2022 roku z opcją na następne 12 miesięcy.

W sezonie 2020/2021 Sirigu stawał między słupkami 32 razy i zachował siedem czystych kont. Jednocześnie podczas EURO 2020 zaliczył epizod w meczu z Walią.

Jego CV jest niezwykle bogate. Znajdują się w nim Palermo, Paris Saint-Germain, Sevilla czy Osasuna.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery GKS Katowice się zabawił. 8:0 na zapleczu Ekstraklasy [WIDEO] Nikt nie chce zostać mistrzem Polski. Jagiellonia Białystok nie wykorzystała okazji [WIDEO] Xavi z apelem po bolesnej porażce w derbach Katalonii. „Musimy zapomnieć o tym sezonie. To był solidny mecz...” To był kapitalny transfer Realu Madryt. Nikt się tego po nim nie spodziewał Raków Częstochowa znowu zawiódł. Dawid Szwarga komentuje OFICJALNIE: Real Madryt mistrzem Hiszpanii w sezonie 2023/2024. FC Barcelona „pomogła” Gracz Rakowa Częstochowa „zezłomowany”. „Nawet Gholizadeh się chowa...” [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy