Tym samym „Święci” ostatecznie zamknęli swój rachunek na minuty przed zamknięciem letniego okna transferowego. Według doniesień angielskich mediów, ekipa z południa Anglii zobowiązała się zapłacić za 19-latka nawet 10 milionów funtów.
Co ciekawe, to już trzeci nabytek, który na przestrzeni ostatnich tygodni przybył na St Mary's bezpośrednio z Etihad. Wcześniej ten sam kierunek obrali Roméo Lavia oraz Gavin Bazunu, którzy zdążyli już zaangażować się w pierwszych meczach Premier League sezonu 2022/2023.
Zasługa przy dokonaniu takich ruchów przypisywana jest Joe Shieldsowi, który do lipca pełnił rolę szefa skautingu w błękitnej części Manchesteru. Od niedawna sprawuje on podobną funkcję w Southampton.
W połowie roku 2018 Edozie zapoczątkował swój prężny rozwój w szkółce Millwall. Zaledwie rok później pod swoje skrzydła wzięli go fachowcy „Obywateli”.
Kariera reprezentanta Anglii U-19 w ostatnim czasie obracała się wyłącznie wokół rozgrywek Premier League 2, gdzie między sobą rywalizują rezerwy krajowych zespołów.
Urodzony w Lonydnie piłkarz miał okazję tylko raz wystąpić w dorosłej ekipie Manchesteru City. Co ciekawe, lewoskrzydłowy dostał taką szansę od Pepa Guardioli w meczu o Tarczę Wspólnoty w zeszłym roku przeciwko Leicester City. Rozegrał on wtedy ponad godzinę pojedynku.
Southampton w ubiegłych miesiącach sfinalizowało również transfery przychodzące w postaci Mateusza Lisa, Ainsleya Maitlanda-Nilesa, Joe Aribo, Armela Belli-Kotchapa oraz Sékou Mary.