OFICJALNIE: Stanley Nsoki w Hoffenheim

fot. Vlad1988 / Shutterstock.com
Paweł Hanejko
Źródło: Hoffenheim

Do Hoffenheim dołączył w ostatnich w środę Stanley Nsoki. To drugi najdroższy transfer w historii klubu.

Nowy sezon Bundesligi rusza już w najbliższy piątek, z kolei w sobotę na plac gry wybiegną gracze Hoffenheim. Wspomniany zespół na wstępie zmierzy się na wyjeździe z Borussią Mönchengladbach.

Zanim jednak ta rywalizacja, działacze doszli do wniosku, że potrzebny jest jeszcze nowy środkowy obrońca. Od jakiegoś czasu toczono rozmowy w kierunku pozyskania utalentowanego Stanleya Nsokiego i w końcu dopięto swego.

23-latek, który pokazywał się ostatnio z dobrej strony w barwach FC Brügge, przenosi się do Bundesligi w ramach definitywnego transferu. Po przejściu szczegółowych badań złożył podpis pod umową, która będzie obowiązywała do 30 czerwca 2027 roku.

Belgowie zarobią na środkowym defensorze 12 milionów euro, co czyni go drugim największym zakupem w historii Hoffenheim. Pierwsze miejsce w tej klasyfikacji nalezy do Diadié Samassékou, który swego czasu kosztował 14 milionów euro.

- Cieszę się, że udało nam się pozyskać Stanleya. On ma wszystkie atuty, których od potencjalnego środkowego obrońcy oczekiwał trener. Jest niezwykle szybki i bardzo dobry w obronie. Do tego świetnie gra lewą nogą - mówi dyrektor sportowy Alexander Rosen.

Nsoki jest wychowankiem Paris Saint-Germain, który poza FC Brügge grał też w zespole OGC Nice. Od początku swojego pobytu w Belgii rozegrał łącznie 42 spotkania.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Zdjęcie piłkarzy Lecha Poznań i Pogoni Szczecin wywołało małe poruszenie [FOTO] Niedziela w Ekstraklasie zaczęła się z przytupem. Piękny gol w meczu Warty Poznań z Widzewem Łódź [WIDEO] „Cieszyłem się, że on nie został trenerem Wisły Kraków”. Szymon Grabowski wspomina Zagotowany Erling Haaland odpowiada legendzie. „Ten człowiek mnie nie obchodzi” Kosta Runjaić zostanie w Ekstraklasie?! Wymowna reakcja trenera „Oni bardzo potrzebują Marka Papszuna, ale jeszcze o tym nie wiedzą” Dziewięć klubów chce Sebastiana Szymańskiego

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy