Po spadku Miedzi Legnica z Ekstraklasy 28-latek zdecydował się zmienić miejsce pracy. Doszedł do wniosku, że najlepszym kierunkiem będzie dla niego gra w lidze cypryjskiej, a konkretnie w Énossisie Néon Paralimníou.
Na początku swojej przygody z tą drużyną Szczepaniak był jej mocnym punktem, jednak z czasem zaczął tracić miejsce w składzie. Rozegrał łącznie 11 meczów i strzelił w nich dwie bramki, obie w jednym tylko spotkaniu. Co ciekawe, ta sztuka udała mu się w debiucie.
Pod koniec rundy nie dostawał już tylu szans na grę, dlatego za porozumieniem stron rozwiązał kontrakt z cypryjskim klubem.
Na ten moment nie wiadomo, gdzie trafi.
Énossis Néon Paralimníou plasuje się w ligowej tabeli na jedenastym miejscu.