Środkowy napastnik jest jednym z najdroższych piłkarzy, jacy kiedykolwiek zostali sprowadzeni na Villa Park. Latem 2019 roku kosztował on 25 milionów euro.
Nieźle zapowiadający się pobyt Brazylijczyka w Anglii przerwała poważna kontuzja kolana odniesiona już zimą. Na jego powrót musieliśmy czekać aż do kwietnia 2021 roku. Zaraz potem „The Villans” podjęli decyzję o wypożyczeniu gracza do Club Brugge, zaznaczając jednocześnie, że to absolutnie nie oznacza jego przekreślenia w kontekście przyszłości.
Piłkarz niedawno wrócił z Belgii, gdzie wiodło mu się kiepsko (siedem meczów bez gola czy asysty). Teraz ponownie udał się na wypożyczenie, tym razem do Internacionalu. Porozumienie obowiązuje do 31 grudnia 2022 roku.
Tym samym Wesley po sześciu i pół roku przerwy wraca do Brazylii, w której miał okazję bronić barw Itabuna EC.
25-latek w sezonie 2018/2019 strzelił dla Club Brugge 17 goli oraz zanotował 10 asyst. Głównym celem jest zatem odzyskanie skuteczności.