„Biało-Czerwoni” awansowali na drugie miejsce w tabeli grupy I po odniesieniu niezwykle ważnego wyjazdowego zwycięstwa nad Albanią (1:0) i są już praktycznie pewni udziału w barażach o uzyskanie jednego z trzech dodatkowych biletów na mundial w Katarze ze strefy UEFA.
Drużyna prowadzona przez Paulo Sousę nie może jednak totalnie się rozluźnić przy okazji listopadowych pojedynków eliminacyjnych, ponieważ ekipa z Bałkanów ma wciąż matematyczne szanse na to, aby nas wyprzedzić.
Ponadto w starciach z Andorą (12 listopada) i Węgrami (15 listopada) postaramy się utrzymać w gronie rozstawionych ekip przed losowaniem półfinałowych par barażowych. A to jak już wiemy odbędzie się 26 listopada o godzinie 17:00 w Zurychu.
Jeżeli trwające kwalifikacje zakończyłyby się na obecnym stanie, to wówczas w pierwszym pojedynku przyszłoby nam się zmierzyć z kimś z szóstki - Czechy, Norwegia, Rumunia, Ukraina, Austria oraz Walia (24-25 marca 2022 roku). Z kolei w finale czekałby na nas jeden z wymienionych zespołów lub ktoś z grona - Portugalia, Szwajcaria, Szkocja, Hiszpania i Chorwacja (28-29 marca 2022 roku).