Doświadczony napastnik skorzystał z klauzuli w kontrakcie, pozwalającej mu odejść w przypadku spadku z Premier League. W Chinach może liczyć na lukratywny kontrakt. - Pieniądze nie kupią szczęścia i tego, co otrzymałem od ludzi w Chinach, miłości, szacunku i ciepła. Nie mogę doczekać się debiutu. Wezmę udział w niesamowitym programie rozwoju tutejszej piłki, bardzo miło się w to włączyć - broni się przed zarzutami 29-letni Yakubu.
Do Blackburn trafił za około 1,5 miliona funtów w sierpniu 2011 roku z Evertonu. W barwach Rovers strzelił aż 17 bramek w 30 meczach.
Guangzhou R&F jest spadkobiercą Shenyang Ginde FC. Zmiana nazwy klubu (i przeniesienie siedziby do Guangzhou) nastąpiła po jego przejęciu przez dewelopera Guangzhou R&F. W trwającym sezonie ligi chińskiej zespół ten w roli beniaminka zajmuje czwartą pozycję, prezentując bardzo ciekawy, ofensywny styl. Z pewnością najbardziej wartościowe i prestiżowe dla klubu było zwycięstwo 2-0 w drugiej kolejce nad derbowym rywalem, a jednocześnie najbogatszym klubem w Chinach, Guanzghou Evergrande.