Dotychczasowa umowa Youssoufy Moukoko z Borussią Dortmund była ważna tylko do 30 czerwca tego roku, co oznaczało, że po zakończeniu sezonu mógł opuścić klub na zasadzie wolnego transferu. Z pozyskaniem 18-latka łączono kilka zespołów, w tym Barcelonę, Chelsea i Newcastle United. Odejście wydawało się realne, gdyż niemieckie media regularnie informowały o kolejnych nieudanych próbach przedłużenia współpracy z piłkarzem w wykonaniu działaczy BVB. Porozumienie w końcu zostało jednak osiągnięte.
Nowy kontrakt Moukoko będzie ważny do połowy 2026 roku. Jak zaznacza „Bild”, strony doszły do kompromisu - umowa jest stosunkowo krótka jak na młodego zawodnika, ale nie ma w niej opcji wykupu.
Urodzony w Kamerunie reprezentant Niemiec może liczyć na zarobki do sześciu milionów euro rocznie. Za sam podpis zgarnie 10 milionów. Jego agent Patrick Williams otrzyma bonus wart pięć milionów i kolejny w wysokości 10 procent wynagrodzenia napastnika.
- Youssoufa to wyjątkowy zawodnik, którego sami wyszkoliliśmy, i w którym nadal widzimy ogromny potencjał rozwojowy. Dlatego cieszę się, że udało nam się przekonać go, iż ma najlepsze perspektywy w Dortmundzie, przed rozpoczęciem tak istotnej drugiej połowy sezonu. To było dla nas ważne, aby móc zakończyć negocjacje w tym tygodniu, byśmy wszyscy - a zwłaszcza Youssoufa - mogli rozpocząć piłkarski rok 2023 w spokoju i w pełni skoncentrowani na sportowych wyzwaniach - powiedział dyrektor sportowy Borussii Sebastian Kehl.
- Czuję zaufanie ze strony sztabu szkoleniowego i mam tutaj środowisko, w którym mogę się rozwijać. Oczywiście byłem zaszczycony zainteresowaniem innych klubów, ale ostatecznie to decyzja płynąca z serca. Kibice zawsze mnie wspierali i chcę dać im oraz całemu klubowi dać coś w zamian - przyznał Moukoko.
Jego bilans z obecnego sezonu Bundesligi to 14 występów, sześć goli i cztery asysty.
***