25-latek doznał kontuzji w trakcie ostatniego meczu przeciwko Crystal Palace. Gdy okazało się, że obrońca opuszczał Anfield Road o kulach, stało się jasne, że czeka go długa przerwa. Pierwsze diagnozy sugerowały nawet, że doszło do zerwania więzadeł krzyżowych, co oznaczałoby co najmniej półroczną absencję. Wówczas reprezentant Francji nie tylko mógłby zapomnieć o obecnym sezonie, ale prawdopodobnie straciłby też szanse udziału w Euro 2016.
Przeprowadzone badania wykazały jednak, że nie doszło do takiego urazu, choć kolano w prawej nodze defensora nie jest w najlepszym stanie. Według diagnozy postawionych przez lekarzy, Sakho czeka teraz dwumiesięczny rozbrat z boiskiem.