Po wstępnych rozmowach w sprawie przedłużenia umowy jak dotąd „Duma Katalonii” nie podjęła tematu dalszej współpracy.
„Sport” informuje, że dzieje się tak z powodu trudności finansowych, z jakimi boryka się katalońska ekipa.
FC Barcelona wciąż czeka, czy LaLiga zaakceptuje jej budżet na następny sezon. W związku z tym klub nie jest w stanie zaoferować Francuzowi niczego więcej ponad to, co do tej pory ustalono.
Nie jest tajemnicą, że skrzydłowy oczekuje podwyżki, stąd impas między stronami.
W tym momencie z Camp Nou docierają głosy, że wyższe wynagrodzenie będzie możliwe dopiero od 2024 roku. Problem w tym, że wtedy wygasa obecny kontrakt zawodnika.
Według dziennika, jeśli do najbliższego lata kwestia przyszłości Ousmane’a Dembélé nie zostanie wyjaśniona, będzie mógł on zmienić pracodawcę.
W przeszłości 25-latek był łączony z Paris Saint-Germain czy Manchesterem United. Paryżanie wciąż interesują się jego angażem.
Reprezentant „Trójkolorowych” podczas trwającego sezonu rozegrał 28 spotkań, notując osiem bramek i siedem asyst.