Po odejściach kluczowych piłkarzy działacze Sportingu planują zaatakować rynek i wypełnić luki po stratach. Na ich celowniku znaleźli się Paco Alcácer i André Moreira.
Pierwszy z wymienionych zawodników przyznał w ostatnim czasie, że poszukuje klub, w którym mógłby liczyć na regularne występy oraz sięgać po najwyższe laury. Pomimo kryzysu ekipa z Lizbony wydaje się dla niego idealnym miejscem, tym bardziej że pilnie potrzebuje następcy Basa Dosta.
24-latek od 2016 roku przywdziewa trykot Barcelony. W poprzednim sezonie rozegrał we wszystkich rozgrywkach 23 spotkania. Na jego dorobek złożyło się siedem bramek. Umowa z obecnym pracodawcą obowiązuje do 30 czerwca 2021 roku.
Ważnym czynnikiem w całej sprawie może być osoba Jorge Mendesa, ponieważ ten super agent pośredniczył w przenosinach Alcácera z Valencii do „Dumy Katalonii”. Kwota jego transferu wyniosła ówcześnie 30 milionów euro.
Warto jednak zaznaczyć, że Sporting nie jest jedynym zespołem, zabiegającym o usługi snajpera. O piłkarza walczy również Southampton.
Blisko przenosin do stołecznego klubu jest także André Moreira. Bramkarz ma zostać wypożyczony z Atlético Madryt. Umowa zawarta między obiema stronami będzie obowiązywać do 30 czerwca 2019 roku.
W nowym miejscu postara się wypełnić wakat po stracie Rui Patrício. Golkiper reprezentacji Portugalii wzmocnił Wolverhampton Wanderers. O miejsce w składzie powinien rywalizować z Emiliano Viviano.