Maldini w dość zaskakujących okolicznościach odszedł w czerwcu z AC Milanu, w którym przez cztery lata pełnił funkcję dyrektora technicznego. Pod koniec swej przygody nie potrafił porozumieć się z pozostałymi członkami zarządu.
Legendarny defensor wnioskował o zwiększenie nakładu na transfery, by skompletować konkurencyjną, silną kadrę. Od dłuższego czasu domagał się tego trener, Stefano Pioli.
Maldini może wkrótce wrócić do kierowniczych obowiązków, lecz z dala od rodzimej Italii. Jak donosi Fabrizio Romano, o zatrudnieniu go myśli bardzo intensywnie Al-Ittihad.
Urzędujący mistrzowie Arabii Saudyjskiej nie notują dobrych rozgrywek. Transfery Fabinho, N'Golo Kanté, Luiza Felipe czy przede wszystkim Karima Benzemy nie wystarczyły do zachowania miejsca na szczycie. Konkurencja nie spała i również wzmocniła się znanymi personami.
W dodatku nie najlepiej dzieje się w szatni zespołu, gdzie pojawiły się problemy właśnie z Benzemą. To plus nie najlepsze wyniki zdecydowały o zwolnieniu Nuno Espírito Santo.
Klub z Dżuddy potrzebuje mocnego lidera, który stanie na czele sportowego projektu. Maldini wydaje się dla Saudyjczyków świetnym wyborem.
Na ten moment nie wiadomo, jak do całej sprawy podchodzi sam 55-latek. Wkrótce powinien podjąć decyzję.
Dla Al-Ittihad to główny kandydat do tej funkcji. Specjalna oferta już trafiła na jego stół.