Doświadczony skrzydłowy dołączył w lipcu 2019 roku do pierwszoligowego zespołu w nadziei, że pomoże mu wywalczyć awans do najwyższej klasy rozgrywkowej.
O ile w pierwszym sezonie 32-latek był całkiem bliski osiągnięcia tego celu, o tyle w trwającym ekipa z województwa śląskiego bije się jedynie o utrzymanie na zapleczu Ekstraklasy.
Z tego też powodu Patryk Małecki może w niedalekim czasie zdecydować się na opuszczenie klubu na rzecz kontynuowania swojej przygody z futbolem w jeszcze niższej klasie, gdzie mógłby liczyć na bardzo lukratywne warunki indywidualnego kontraktu.
„WP SportoweFakty” przekonują, że były gracz między innymi Wisły Kraków oraz Pogoni Szczecin otrzymał bardzo kuszącą propozycję ze strony Raduni Stężyca, która znajduje się na dobrej drodze do wywalczenia awansu na trzeci poziom rozgrywkowy w naszym kraju, ponieważ po rundzie jesiennej zajmuje trzecie miejsce w tabeli III ligi grupy 2.
Ośmiokrotny reprezentant Polski w przypadku zaakceptowania nadesłanej mu oferty dołączyłby do takich piłkarzy jak Rafał Kosznik, Michał Czekaj oraz Filip Burkhardt, którzy już od pewnego czasu występują we wspomnianym zespole i mają w nim inkasować między 17 a 20 tysięcy złotych miesięcznie.
Małecki rozegrał 18 spotkań w tym sezonie i zdobył w nich dwie bramki oraz zanotował tyle samo asyst.