W marcu zwolniony został Aitor Karanka, zastąpił go tymczasowo Steve Agnew, ale nie udało mu się uchronić „Boro” przed spadkiem z Premier League. Pearson występował w barwach Middlesbrough w latach 1994-1998, a od października pozostaje bezrobotny po zwolnieniu z Derby County.
Podczas programu „Goals on Sunday” został zapytany, czy miałby ochotę objąć drużynę spadkowicza angielskiej ekstraklasy.
- Tak, chciałbym. Jest duża szansa na szybki powrót, jeśli utrzyma się w zespole odpowiednich zawodników.
- Podczas siedmiu lat poza Premier League ciężko pracowali o powrót i byli tutaj tylko przez rok, czego na pewno będą żałować. To z pewnością rozczarowujące.
- Po moich czterech latach tam mogę powiedzieć, że to naprawdę dobry klub.
Middlesbrough z pewnością będzie jednym z faworytów do awansu, ale według Pearsona ich powrót będzie w dużej mierze zależał od atmosfery na Riverside Stadium i poczynań w letnim oknie transferowym.
- Wiele będzie zależeć od samopoczucia piłkarzy, jak zareagują na spadek. Z pewnością będą rozmowy na temat odejścia kilku zawodników. Trzeba utrzymać cykl i wprowadzić na ich miejsce następców – zakończył były szkoleniowiec Leicester.