Niespełna rok temu wszechstronny zawodnik formacji ofensywnej przedłużył umowę z hegemonem Premier League. Pod koniec sierpnia jednym podpisem uciął wszelkie spekulacje, łączące go z przeprowadzką do FC Barcelony lub Paris Saint-Germain.
Wraz z końcem tego sezonu temat wraca niczym bumerang. Dla Xaviego, który zdecydował się pozostać na stanowisku pierwszego trenera po wcześniej złożonej dymisji, marzy o wzmocnieniu kadry reprezentantem Portugalii.
Najświeższe doniesienia z ręki Toniego Juanmartíego prawiły o tym, że 29-latek nie stanowi nadrzędnego celu działań w letnim okresie transferowym. Wszystko przez zapisaną w kontakcie piłkarza klauzulę odstępnego, opiewającą na 58 milionów euro.
Jak jednak podkreślił Correras, redaktor tego samego dziennika, Pep Guardiola przy skłonieniu Silvy do pozostania w poprzednim sezonie obiecał, że nie będzie zawracał mu głowy, jeśli przy następnej okazji zapragnie podjąć się nowego wyzwania w karierze.
Tak się składa, że wychowanek Benfiki czuje jeszcze większą potrzebę spróbowania swoich możliwości poza Premier League, pomimo umowy ważnej do połowy 2026 roku.
Lewonożny Bernardo na The Etihad spędził siedem lat, okraszonych zdobyciem 15 trofeów, w tym Pucharu Europy.
Dorobek powiększy się do 16, jeśli „Obywatele” bez patrzenia się na goniących konkurentów wygrają wszystkie pozostałe ligowe mecze.
W aktualnych zmaganiach były gracz AS Monaco strzelił 11 goli i zaliczył sześć asyst w 43 występach.