Ivan Toney ma za sobą osiem miesięcy rozbratu z piłką nożną. Po przeprowadzeniu śledztwa oskarżono go o łącznie 262 naruszenia zasad FA E8, do których dochodziło pomiędzy 25 lutego 2017 roku, a 23 stycznia 2021.
FA wycofała ostatecznie 30 z nich, a sam zainteresowany przyznał się do 232 pozostałych.
27-latek nie zmarnował całkowicie ostatnich miesięcy. Sumiennie przygotowywał się do powrotu na murawę, co widać po jego dyspozycji.
Toney w sześciu meczach Premier League zanotował cztery trafienia. Udało mu się pokonać bramkarza Nottingham Forest, Tottenhamu, Wolverhampton Wanderers oraz Liverpoolu. Nie potrafił sforsować jedynie defensywy Manchesteru City - i to dwukrotnie.
Opiekun mistrzów Anglii, Pep Guardiola, na konferencji poprzedzającej wtorkowe starcie z Brentford nie krył podziwu wobec napastnika z Northampton.
- Jest bardzo niebezpieczny. Jest mistrzem w wykorzystywaniu ciała przy starciach z obrońcami, ma dobre wykończenie. Jest jednym z najlepszych, jakich kiedykolwiek widziałem w życiu - powiedział kataloński szkoleniowiec.
Niewykluczone, że Ivan Toney już latem zmieni barwy klubowe. Zainteresowanie jego usługami wykazuje kilku mocnych graczy Premier League, w tym Tottenham, Arsenal, Chelsea i Manchester United. Brentford doskonale o tym wie, dlatego nastawia się na wielki zarobek sięgający nawet 80 milionów funtów.