Pep Guardiola zaniepokojony urazem gwiazdora po meczu z Arsenalem

fot. Christian Bertrand / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Źródło: BT Sport | Sky Sports

Menedżer Pep Guardiola wypowiedział się na temat przebiegu rywalizacji Manchesteru City z Arsenalem (4:1) i wyraził zaniepokojenie problemami zdrowotnymi Kevina De Bruyne'a.

„The Citizens” przystępowali do domowego starcia z „Kanonierami” z wielkimi nadziejami na zwiększenie swoich szans na obronę mistrzowskiego tytułu, co nie tak dawno wydawało się mało prawdopodobne w obliczu uzyskanej przewagi przez rywala.

Ten pogubił jednak ostatnio cenne punkty i dlatego nie mógł sobie pozwolić na poniesienie porażki na Etihad Stadium.

Arsenal nie posiadał wystarczających argumentów, by temu zapobiec. W efekcie Manchester City odniósł okazałe zwycięstwo nad aktualnym liderem Premier League i ma do niego punkt straty przy dwóch zaległych meczach do rozegrania.

Szczęśliwy z takiego obrotu spraw jest menedżer Pep Guardiola, który przestrzega też przed hurraoptymizmem w obliczu toczącej się rywalizacji.

- To był ważny mecz. Nie kluczowy, ale istotny. Zagraliśmy bardzo dobrze. Wiem, z kim się mierzyliśmy. Arsenal jest wciąż na szczycie. Może brzmię naiwnie, ale nadal jesteśmy za ich plecami. Preferuję moją obecną pozycję, bo teraz wszystko jest w naszych rękach. Chciałbym powiedzieć, że te dwa mecze to pewne sześć punktów, ale musimy je wygrać. Wolę jednak, że zależymy od siebie. Aż do dziś wolałbym być na miejscu Arsenalu, ale teraz już nie - powiedział Hiszpan.

Szkoleniowiec wyraził też zaniepokojenie problemami zdrowotnymi autora dwóch dwóch trafień i asysty - Kevina De Bruyne'a, który jest niezwykle groźny w duecie z Erlingiem Brautem Haalandem (dwie asysty i gol w meczu z Arsenalem).

- Kevin poprosił o zmianę po zgłoszeniu problemów z nogami - przyznał Guardiola.

- Kevin jest mistrzem asystowania z Erlingiem lub bez. Erling cały czas zdobywa bramki z Kevinem lub bez niego. Ale, gdy są razem na boisku, kiedy drużyny nas naciskają, to potrafią z piłką wykorzystać przestrzeń za ich plecami. Dzięki temu są niebezpieczni i wykorzystujemy to - dodał.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Marek Papszun ze wzmocnieniem z Lecha Poznań?! W 2030 roku chce zostać prezydentem! Zdobył z Wisłą Kraków mistrzostwo Polski Borussia Dortmund bliżej upragnionego finału Ligi Mistrzów. PSG zmuszone odrobić straty w rewanżu [WIDEO] „Xabi Alonso chciałby poprowadzić te kluby” Kosztował 15 milionów euro, teraz PSG nie wie, co z nim zrobić „Wrócę do FC Barcelony po sezonie” Liga Mistrzów: Składy na Borussia Dortmund - PSG [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy