Pepe Reina: To był najtrudniejszy moment w moim życiu. Przez 25 minut nie mogłem złapać tlenu

fot. Aston Villa
Paweł Hanejko
Źródło: Corriere dello Sport

Bramkarz Aston Villi, Pepe Reina, postanowił podzielić tym, czego doświadczył po prawdopodobnym zakażeniu się koronawirusem.

Pandemia koronawirusa, która rozpoczęła się kilka tygodni temu, nadal zbiera żniwa na całym świecie. Nie omija też środowiska piłkarskiego.

O swoim prawdopodobnym zakażeniu postanowił opowiedzieć były bramkarz reprezentacji Hiszpanii, a obecnie zawodnik Aston Villi, Pepe Reina, który nie został poddany stosownemu testowi, ale jak przekonuje najprawdopodobniej musiał zmagać się z groźnym wirusem.

- Za mną niekończące się minuty grozy. Tak naprawdę dopiero teraz wszystko zaczyna wracać do normy, a zaraziłem się przeszło dwa tygodnie temu. Pierwsze objawy, z jakimi się spotkałem to gorączka, suchy kaszel i ból głowy. One nie mogły przez długi czas ustąpić. Byłem niesamowicie zmęczony. To uczucie jest chyba najgorsze w tym wszystkim - mówi bramkarz.

Golkiper przyznał, że w pewnym momencie miał ogromne problemy z oddychaniem.

- Pamiętam swój najtrudniejszy moment. Wtedy to nie mogłem normalnie oddychać. Brakowało mi tlenu przez jakieś 25 minut. To był chyba najtrudniejszy moment mojego życia. Bardzo się bałem. Najgorsza jest bezczynność i chwila, kiedy zdajesz sobie sprawę, że nie masz tlenu. Niekończący się strach. Jakby zamknęło się twoje gardło - dodaje.

Po kilku dniach rekonwalescencji objawy zaczęły ustępować.

- Pierwsze pięć czy sześć dni spędziłem w pokoju. W tym momencie nie tęsknię za piłką jakoś szczególnie. Jestem w domu wspólnie z żoną, dziećmi i teściami. Mam własne miejsce. Odizolowałem się od innych, by nie musieli przechodzić tego, co ja. Cieszę się, że mam duży dom. Współczuję tym, którzy nie mają tego komfortu. To dopiero musi być uciążliwe - ubolewa Reina.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „Oni bardzo potrzebują Marka Papszuna, ale jeszcze o tym nie wiedzą” Dziewięć klubów chce Sebastiana Szymańskiego Lech Poznań „ma klepnięte” pierwsze wzmocnienie na lato?! Fantastyczny gol [WIDEO] Legia Warszawa postawi na głośny, ale potrzebny powrót?! Fenomenalna forma 90 milionów euro plus zawodnik. Hitowa oferta za Victora Osimhena Transfery - Relacja na żywo [05/05/2024] Carlo Ancelotti skradł show. Tak świętował mistrzostwo Realu Madryt [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy