Perez: Oto jak przekonałem Figo do Realu

fot. Transfery.info
Marcin Żelechowski
Źródło: Marca

Florentino Perez skomentował jeden z najgłośniejszych transferów dokonanych podczas prezydentury w Realu.

Sternik „Królewskich” swoje rządy w Madrycie zainaugurował w 2000 roku, kiedy to udało mu się pokonać innych kandydatów między innymi dzięki obietnicy transferowej, związanej ze sprowadzeniem Luisa Figo na Santiago Bernabeu. Hiszpan słowa dotrzymał i sfinalizował sensacyjną transakcję.

Przejście Portugalczyka do zespołu ze stolicy wywołało ogromne emocje. Skrzydłowy był bowiem wówczas niekwestionowaną gwiazdą światowego futbolu i przede wszystkim liderem oraz kapitanem Barcelony, czyli odwiecznego rywala. 

Kibice z Katalonii twierdzili, że Figo zdradził klub dla większych pieniędzy, które - co nie jest tajemnicą - pojawiły się w Realu wraz z przybiciem Pereza. Za swojej pierwszej kadencji stworzył on bowiem słynne „Galacticos” co roku sprowadzając co najmniej jedną gwiazdę. Na łamach „Marki” 70-latek wrócił do tamtych wydarzeń.

- To było jak wyrwanie serca naszym rywalom. Nikt nie myślał o wydaniu 60 milionów euro w 2000 roku, a my to zrobiliśmy.

- Prawdą jest, że osobiście przekonałem go do transferu, choć nie było to wcale łatwe. Przypominam, że był kapitanem Barcelony.

- Przekonałem go słowami, że chcę zbudować wokół niego wielki projekt sportowy. Wizja, którą mu przedstawiłem, okazała się kluczowym argumentem.

- Później realizowaliśmy nasze plany. Przyszli Zidane, Beckham czy Ronaldo i w Madrycie narodziło się fantastyczne „Galacticos”.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Borussia Dortmund wbija szpilę PSG. Zemsta słodka niczym wino [FOTO] Borussia Dortmund awansowała do finału Ligi Mistrzów. Zarobi na tym... Manchester United Lament w Parku Książąt. Borussia Dortmund w finale Ligi Mistrzów! [WIDEO] Niewypał transferowy wróci do Legii Warszawa. Klub go nie chce Manchester United wybrał nowego trenera?! Negocjacje z „topowym kandydatem” Josué rozczarowany postawą Legii Warszawa. „Do samego końca na to liczył” Lukas Podolski zapowiedział koniec kariery. „Po tym skończę”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy