„Partenopei” nie zamierzają ukrywać swojego zainteresowania byłym napastnikiem Cracovii, a o chęci zrealizowania transferu wypowiadał się otwarcie nawet sam prezydent klubu, Aurelio De Laurentiis. Również Genoa potwierdzała, iż rozpoczęte zostały podchody, ale teraz Preziosi przyznał, iż o transakcję wcale nie będzie tak łatwo.
- Mogę potwierdzić, że Napoli jest zainteresowane Piątkiem oraz Kouamé. Do tej pory nikt od nich nie zgłaszał się jednak po tę dwójkę, na ten moment zatem mowa jedynie o pogawędkach - stwierdził Preziosi w rozmowie z „Mediaset Premium”.
Poważnych negocjacji możemy spodziewać się w nadchodzących miesiącach, bowiem Genoa zapowiedziała, że tak czy tak nie chce dopuścić do odejścia zawodnika już w styczniu. Preziosi zapowiedział jednak, że Napoli może nie wykorzystać swojej szansy, jeśli będzie postępowało tak jak w przeszłości.
Zeszłego lata „Vesuviani” poszukiwali bramkarza, a na ich celowniku znalazł się Mattia Perin, który ostatecznie trafił jednak do Juventusu, gdzie został zmiennikiem Wojciecha Szczęsnego.
„Spójrzcie choćby na przykłady Milito, Palacio, Criscito czy Perina. O Perinie rozmawialiśmy z Napoli przez bardzo długi czas, ale do porozumienia nigdy nie doszło. De Laurentiis zgłosił się później, przebił ofertę o pięć milionów euro, ale zawodnik był już sprzedany do Juventusu. Chcemy negocjować, ale trudno jest sfinalizować transakcję z De Laurentiisem”.