Legia Warszawa w zimowym oknie sprzedała Bartosza Slisza, który za trzy i pół miliona dolarów zasilił Atalntę United.
W tym momencie trwają poszukiwania następcy reprezentanta Polski.
Okazuje się natomiast, że na horyzoncie była jeszcze jedna pokaźna sprzedaż jednego z podopiecznych Kosty Runjaicia, Ernesta Muçiego. Tajemniczy klub zaoferował za gwiazdora pięć milionów euro.
Decyzja pionu sportowego na czele z Jackiem Zielińskim mogła być tylko jedna i atakujący co najmniej do końca sezonu zostaje w Legii Warszawa.
W klubie niewątpliwie liczą, że po udanym EURO 2024 będzie możliwość sprzedaży asa za jeszcze większą kwotę.
Tym bardziej że będzie miał on na wspomnianym turnieju swoje szanse. Choć nie jest on pierwszym wyborem selekcjonera, to Sylvinho bardzo go ceni i realne, by w najbliższym czasie coraz śmielej stawiał na wicemistrza Polski.
Dodatkowo Muçi będzie mógł pokazać się na wiosnę w europejskich pucharach. Legia Warszawa zagra w 1/16 finału Ligi Konferencji Europy z Molde.
22-latek trafił do Ekstraklasy z KF Tirany blisko trzy lata temu.
Ten sezon w wykonaniu Albańczyka jest znakomity, bo rozegrał już 34 spotkania, a w nich miał dziewięć goli i dwie asysty.
Kontrakt wiąże go z Legią Warszawa do 30 czerwca 2025 roku.