Niesłyszący reprezentanci Wielkiej Brytanii, kobiety i mężczyźni, potrzebowali 125 tysięcy funtów, by sfinansować swój wyjazd na Deaflympics, turniej, który zostanie rozegrany w przyszłym roku w Turcji. Mimo sporego wsparcia ze strony kibiców i sponsorów, do pełnej sumy wciąż brakowało 17,75 tysiąca funtów, a kwota miała zostać wpłacona najpóźniej do grudnia.
Jeden z fanów oznaczył w poście na Twitterze Premier League oraz FA, by te sięgnęły do kieszeni i przekazały na szczytny cel "pieniądze, które i tak zmarnują". Wtedy pojawił się Neville, który zapowiedział, że jeśli oficjele nie wspomogą niepełnosprawnych, to on to zrobi. Cztery dni później na koncie pojawiło się 20 tysięcy funtów wysłane przez legendę "Czerwonych Diabłów".
Teraz reprezentanci Wielkiej Brytanii zbierają kolejne fundusze, by móc w pełni przygotować się do turnieju. Brakująca kwota to 105 tysięcy funtów.
Neville nie jest pierwszą osobą związaną z futbolem, która wspiera niesłyszących sportowców. W ubiegłym roku 5 tysięcy funtów na ich konto przelał bramkarz Stoke, Jack Butland, który wsparł w ten sposób udział kobiecej reprezentacji w Mistrzostwach Świata.