Piotr Zieliński wyceniony przez zainteresowany klub. Co na to Napoli?

fot. cristiano barni / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Źródło: lalaziosiamonoi.it

Piotr Zieliński może opuścić po sezonie Napoli. Przed Polakiem rysuje się kilka ścieżek, w tym pozostanie w Serie A. Zainteresowane transferem Lazio dokonało jego wyceny - donosi portal lalaziosiamonoi.it.

Piotr Zieliński przeżywa piękne chwile w Napoli. Reprezentant Polski sięgnął w tym sezonie po scudetto, odgrywając ważną rolę w zespole Luciano Spalletiego. Jak się okazuje, sukces ten może stanowić piękną koronację jego neapolitańskiej przygody.

Kontrakt 28-latka wygasa latem 2024 roku. Do tej pory nie osiągnięto porozumienia w sprawie przedłużenia umowy, co zwiększa szanse na transfer. Zieliński otrzymał propozycję prolongaty, lecz ta uwzględniała znaczną obniżkę pensji. To właśnie kość niezgody.

Zainteresowanie strzelcem siedmiu bramek w tej kampanii wyraża kilka zespołów. Media podawały, że na liście chętnych znajdują się Liverpool, Newcastle United i Lazio. Rzymianie zdecydowali już, ile mogą maksymalnie wydać na angaż mistrza Włoch.

Portal lalaziosiamonoi.it sugeruje, że „Biancocelesti” wycenili Polaka na 20 milionów euro. Na kwotę tę ma wpływać przede wszystkim wygasający kontrakt. Wydaje się, że Napoli liczy na większy zarobek.

W stołecznym klubie ten musiałby prawdopodobnie wejść w duże buty Luisa Alberto, który skłania się do odejścia ze Stadio Olimpico.

Piotr Zieliński w bieżącej kampanii zanotował 44 występy, siedem bramek i dziesięć asyst. Trykot „Azzurrich” przywdziewa od 2016 roku.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery AC Milan musi się śpieszyć. Klauzula za rozchwytywanego napastnika rośnie w oczach Legia Warszawa jednak zatrzyma rozchwytywanego pomocnika?! Dwie hitowe opcje dla Thomasa Tuchela Wisła Kraków zagra w eliminacjach Ligi Europy. Nie dostanie za to pieniędzy z Ekstraklasy Legia Warszawa zdecydowała w sprawie Josué Pep Guardiola ruszy na ratunek Bayernowi Monachium?! „Ma go w sercu, ale...” Manchester City dopiął pierwszy letni transfer!

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy