Dwumecz z Linfield w drugiej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy pokazał, że zespół Pogoni Szczecin potrafi strzelać gole, ale jednocześnie nie ustrzega się błędów w obronie w starciach z niekoniecznie mocnym rywalem i traci bramki. Z przeciwnikiem z Irlandii Północnej skończyło się na zwycięstwach 5:2 i 3:2. Wiadomo było, że z Gentem poprzeczka będzie powieszona wyżej i niestety drużyna prowadzona przez Jensa Gustafssona nie zdała egzaminu.
Szczecinianie przegrali na terenie piątej siły ostatniego sezonu belgijskiej ekstraklasy 0:5, dając sobie wbić cztery gole już w pierwszej połowie. Hat-trickiem popisał się Gift Orban, a kolejne dwa trafienia dołożył Hugo Cuypers.
Po bardzo słabym wyniku Pogoń zwróciła się do swoich kibiców:
„Ponad 1000-osobowa grupa kibiców Pogoni Szczecin dopingowała drużynę w wyjazdowym meczu III rundy eliminacji UEFA Europa Conference League. Fani wspierali zespół już w trakcie rozgrzewki, następnie przez całe 90 minut, a po meczu także okazali piłkarzom wyrazy wsparcia.
Do oddalonej o blisko 1000 kilometrów od Szczecina Gandawy udała się dokładnie 1008-osobowa grupa kibiców Pogoni. Fani zjeżdżali się do belgijskiego miasta od godzin porannych. Następnie, wspólnym pochodem z centrum Gandawy udali się w kierunku stadionu. Na obiekcie byli długo przed pierwszym gwizdkiem sędziego, głośno wspierając Portowców także w trakcie przygotowań do meczu. Od rozpoczęcia spotkania prowadzili nieustanny doping, długimi fragmentami gry będąc głośniejszymi od miejscowych kibiców. Po spotkaniu piłkarze udali się pod trybunę gości i tam również otrzymali od fanów Dumy Pomorza głośne wyrazy wsparcia.
Dzisiejszego wieczora w Gandawie nie byliście na poziomie Ligi Konferencji, byliście na poziomie kibicowskiej Ligi Mistrzów. Dziękujemy Wam za to i obiecujemy, że zrobimy wszystko, abyście mieli jeszcze wiele okazji do wspierania Portowców podczas europejskich wyjazdów i udowadniania swojej niewątpliwej klasy” - napisano.