Ponad 60 milionów euro dla Federico Chiesy. Decyzja została podjęta

fot. Fabrizio Andrea Bertani / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Źródło: Tuttosport

Federico Chiesa znalazł się na radarze czterech saudyjskich klubów, które zaoferowały mu wielkie pieniądze. 25-latek zamierza zostać w Juventusie - podaje „Tuttosport”.

Za skrzydłowym z Genovy trudna kampania, której początek stracił z powodu zerwanego więzadła krzyżowego. Po powrocie do zdrowia, po Mistrzostwach Świata, z trudem dochodził do formy, kończąc rozgrywki Serie A z zaledwie sześcioma występami od pierwszych minut.

Jego łączny dorobek z sezonu to 33 spotkania, cztery gole i sześć asyst.

Juventus z powodu napiętej sytuacji finansowej nie wykluczył sprzedaży 25-latka, na którym z pewnością mógł dobrze zarobić. Klub przekonuje się jednak coraz bardziej do zostawienia go w składzie. Sprawa prezentuje się podobnie w kwestii Dušana Vlahovicia.

Jak widać, Chiesa również nie myśli o rozstaniu.

„Tuttosport” donosi, że reprezentant Italii otrzymał oferty od czterech saudyjskich potęg, czyli Al-Ittihad, Al-Hilal, Al-Ahli i Al-Nassr. Cała czwórka zaproponowała mu trzyletni kontrakt z roczną pensją rzędu 20 milionów euro. Umowa zostałaby wzbogacona atrakcyjnymi bonusami.

Skrzydłowy natychmiast za pośrednictwem swojego agenta Fali Ramadaniego odrzucił te opcje, nie chcąc pogłębiać rozmów.

Chiesa nie zamierza porzucać „Starej Damy” w trudnej sytuacji, pracując ciężko nad powrotem do formy.

Najprawdopodobniej będzie zatem kontynuował przygodę w klubie, dla którego zanotował już 94 występy, 22 gole i 20 asyst.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Dawid Szulczek dostał ofertę z zagranicy Marek Papszun wyląduje za granicą?! „Bardzo realny temat” Gonçalo Feio niemalże podpisał kontrakt z zagranicznym klubem. Legia Warszawa w porę zainterweniowała Thiago Motta wybrał nowy klub. „Wszystko gotowe” OFICJALNIE: Kamil Wilczek odchodzi z Piasta Gliwice. Najlepszy w historii Dawid Szulczek oczarowany graczem Legii Warszawa. „Będzie gwiazdą ligi. Świetny transfer” Jan Urban nie gryzł się w język. „Gówno prawda”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy