Nana Kwaku Bonsam, którego imię tłumaczy się jako "Demon Środy", przewidywał w lutym tego roku, że Portugalczyk będzie zmuszony do pauzowania w trakcie trwania mundialu z powodu urazu. Oświadczenie wydane przez Portugalski Związek Piłki Nożnej potwierdziło, że popularny "Cris" narzeka na ból w lewym kolanie oraz udzie, co spowodowało jego absencję w zremisowanym meczu towarzyskim przeciwko Grecji. Co ciekawe - oświadczenie to ujrzało światło dzienne... w środę.
Reprezentacja Ghany zmierzy się z Portugalczykami w ich ostatnim meczu grupowym brazylijskiego mundialu. Bonsam twierdzi, że sprowadził na Ronaldo złe moce przy pomocy specjalnego proszku, mieszanki liści oraz odpowiednich mikstur, ułożonych wokół zdjęć i karykatur kapitana Portugalii.
- Wiem, z jakim urazem zmaga się Ronaldo, nad tym też pracuję - oznajmił ghański szaman. - Jestem śmiertelnie poważny. W ubiegłym tygodniu udałem się na poszukiwania czterech dorodnych psów, które były istotną częścią rytuału Kahwiri Kapam - dodał.
- Cztery miesiące temu oświadczyłem, że pracuję nad Ronaldo w celu wyeliminowania go z gry podczas mistrzostw świata lub przynajmniej z meczu przeciwko Ghanie. Tego typu uraz nie może być wyleczony jakimikolwiek medykamentami. Lekarze nigdy nie poznają przyczyn tej kontuzji, gdyż mają one swoje podłoże w sferze spiritystycznej. Dzisiaj jest to jego kolano, jutro będzie to udo, natomiast pojutrze - jeszcze coś innego - skwitował.
PORTUGALIA: Szaman: Jestem odpowiedzialny za kontuzję Ronaldo
Najbardziej wpływowy spośród szamanów Ghany oświadczył, że to on jest odpowiedzialny za kontuzję kolana Cristiano Ronaldo, która zagraża jego występom na zbliżających się mistrzostwach świata.
Więcej na temat:
Cristiano Ronaldo dos Santos Aveiro
Portugalia
Real Madryt CF
Mistrzostwa Świata
MŚ 2014