Gwiazda „Canarinhos” w październiku brała udział w zgrupowaniu kadry narodowej. Po zanotowaniu asysty przeciwko Wenezueli zawodnik rywalizował z Urugwajem.
Neymar nie był w stanie dokończyć meczu i został zmieniony jeszcze przed przerwą.
U 31-latka zdiagnozowano zerwanie więzadła krzyżowego, wobec czego konieczna stała się operacja.
W listopadzie odbył się zabieg, który osobiście nadzorował Rodrigo Lasmar, czyli lekarz reprezentacji Brazylii.
Hiszpańskie media jeszcze przed przeprowadzeniem operacji obwieściły, że piłkarz może pauzować przez dziewięć miesięcy. Te informacje potwierdził Lasmar.
– Musimy być cierpliwi. Mówienie o powrocie przed upływem dziewięciu miesięcy jest wybieganiem w czasie, to ogólnoświatowa koncepcja regeneracji więzadeł. Bardzo ważne jest, aby wziąć pod uwagę czas biologiczny, czas potrzebny organizmowi na wyleczenie tego więzadła. Oczekujemy, że po tym czasie wróci do zdrowia na wysokim poziomie – oświadczył doktor w wywiadzie dla Rádio 98 fm.
Udział w Copa América 2024 zaplanowanym na czerwiec i lipiec przyszłego roku jest wykluczony. To wielka strata dla ekipy z Kraju Kawy.
– Jest za wcześnie, nie ma sensu rezygnować z poszczególnych etapów leczenia, aby wrócić do zdrowia wcześniej i podejmować niepotrzebne ryzyko. Oczekujemy, że będzie gotowy do powrotu na początku sezonu w Europie, czyli w sierpniu – poinformował Lasmar.
Neymar latem opuścił Paris Saint-Germain. Od połowy sierpnia jest związany z saudyjskim Al-Hilal.
Jego dotychczasowy bilans to pięć występów, gol oraz trzy asysty.