Zmagający się obecnie z kryzysem „Diavolo” jeszcze 11 lat temu świętowali zdobycie trofeum Ligi Mistrzów. Mediolańczycy chcą teraz nawiązać do tamtych czasów i starają się odbudować zespół, ale na ich przeszkodzie cały czas stały problemy finansowe. Kiedy zmienił się właściciel, zwiększyły się kłopoty z Finansowym Fair Play, ale sytuacja zdaje się uspokajać pod wodzą nowego zarządu.
Kilka miesięcy temu Amerykanie z Elliott Management przejęli klub od Yonghonga Li. Biznesmeni zza oceanu zdecydowali się oddać część władzy nad „Rossonerimi” osobom, które jeszcze nie tak dawno temu stanowiły o sile zespołu na boisku.
Do tej pory na stanowisku trenera zatrzymano Gennaro Gattuso, w roli dyrektora sportowego zatrudniono Leonardo, a w roli dyrektora ds. rozwoju strategicznego w sektorze sportowym sprowadzono legendarnego Paolo Maldiniego. Lada moment może dołączyć do nich kolejna legenda - Kaká. Brazylijczyk ostatnimi czasy był widziany na San Siro, co wywołało sporo spekulacji i Leonardo postanowił odkryć karty.
- Kaká będzie z nami związany, ponieważ wciąż utrzymujemy świetne relacje - powiedział działacz Milanu w wywiadzie dla „Sky Sport Italia”.
- Nie mamy jeszcze ustalonej konkretnej roli dla niego, ale na pewno się zwiążemy, on jest niezapomnianą częścią historii Milanu. To ostatni zdobywca Złotej Piłki w barwach „Rossonerich” i myślę, że sposób, w jaki zarządzał swoją karierą, idealnie reprezentuje wartości naszego klubu. Właśnie ze względu na to sądzę, że w przyszłości coś z tego może się zrodzić.
Były pomocnik najprawdopodobniej zajmie się skautingiem, ponieważ zależy mu na pozostaniu w Brazylii wraz ze swoją rodziną.
- Na ten moment on musi zostać w Brazylii ze względu na swoje sprawy, ale na pewno zostanie z nami w kontakcie - dodał Leonardo.