Austriak należał do najlepszych zawodników swojej drużyny w meczu z włoskim klubem, ale nikogo to nie dziwiło, bowiem świetną formę prezentuje od początku obecnego sezonu. Tym większy był niepokój kibiców Bayernu, kiedy zawodnik pod koniec spotkania poprosił o zmianę. Okazało się, że chodziło o uraz, który wykluczy Alabę z gry na 2-3 miesiące.
- Alaba uszkodził więzadła. Na chwilę obecną nie wiadomo jak długo potrwa jego rehabilitacja - można było przeczytać w oświadczeniu, jakie wystosował bawarski klub. Austriak przeszedł już dokładniejsze badania i wynika z nich, że naderwał więzadło przyśrodkowe w kolanie. Po meczu z włoskim klubem musiał poruszać się o kulach. Przewiduje się, że w tym roku już nie zagra.
- David jest kompletnym piłkarzem, może grać na każdej pozycji. Wraz z nim tracimy wspaniałego faceta, który znakomicie gra w piłkę nożną. Mam nadzieję, że szybko wróci, bo jest ważnym elementem naszej drużyny - powiedział trener Bayernu Pep Guardiola