U reprezentanta Brazylii badania wykazały nawrót urazu mięśniowego, jakiego nabawił się podczas piątkowej sesji treningowej.
Jeszcze na konferencji prasowej poprzedzającej spotkanie z „Pszczołami” trener Jürgen Klopp zadeklarował, że autor dziewięciu czystych kont we wszystkich rozgrywkach trwającego sezonu może powrócić między słupki. Nie spodziewał się jednak ponownych kłopotów, jakie piłkarz przechodził na początku grudnia.
Okres rekonwalescencji nie został dokładnie zapowiedziany. Wówczas absencja Alissona trwała dwa mecze. Z kolei w poprzedniej serii gier zabrakło go z powodu infekcji wirusowej.
Wychowanek Internacionalu Porto Alegre przewodzi w indywidualnej klasyfikacji pod względem przelicznika udanych interwencji. Na 73 strzały lecące w światło bramki wybronił 55 (75,3 procent skuteczności).
Poza golkiperem sprowadzonym przed sezonem 2018/2019 za 62,5 miliona euro z AS Romy trener nie zamierza podejmować ryzyka wobec Trenta Alexandra-Arnolda, borykającego się z dolegliwościami w kolanie.
Z listy pacjentów „szpitala” na Anfield nie wypisali się także Dominik Szoboszlai oraz Thiago Alcântara. Obu doskwierają problemy mięśniowe.
Zwycięstwo w Londynie pozwoli Liverpoolowi utrzymać pozycję lidera.
Pierwszy gwizdek w sobotę (17 lutego) o 13:30.